31.10.19
Moj stary przechodzi samego siebie .
Zaprosil kumpla który jest alkoholikiem i sobie popili.Stary chciał mu sprzedac wędkę ale no ciężko po pijaku . I zaczyna dzwonic zona tego kumpla ze ma wracac do domu. Ten jej nawija makaron na uszy ( Nwm jaka trzeba byc kretynka zeby tak dawac sie traktowac , ostatnio cisnelo sobie rozwodem ta napuszcza na niego syna . Ale on ma ich gleboko jak jest napruty ).No i moj Stary ze nie zostawi Cie ja robilem gorsze rzeczy a nadal ze mna sa.(Na szczescie ja zaraz sie wyprowadzam bo byym mu przywalila najchętniej).
Moj Stary jest do tego stopnia bezczelny ze mowi to takim tonem jakby sie tym chwalil .
No więc stary tez jest alkusem i odwala takie akcje ze trudno nawet to pojac . Jednak wszystkimi historiami mojego domu obarczaja mnie gdzie moja siostra nie wiadziala do nie dawna o wiekszosci.
Ojciec ma taki tupet ze przeprowadza swoja kochanke na spotkania rodzinne , do domu itd.
A zaczelo sie tak ... Gdy mialam cos kolo 10 lat zauwazylam ze Ojciec ma drugi telefon, powiedzialam mamie ale mnie olala a on powiedzial ze wymyslam .Temat ucichl .Jednak jak miałam 17 lat Ojciec sie tak nawalil ze zasnal na kanapie w salonie iii co sie stało wypadl mu drugi telefon. Przejzalam go tam smsy od Gochy i jej golej pizdy . A na dodatek umowili sie za godzinę pod sklepem obok nas . To ja daje telefon Mamie a ta jakby nie wierzyla co sie dzieje , zalamala sie kompletnie . Ja bylam tak zla ze juz go pakowalam i lecialam do tej szmaty ze może go zabierać ale jak poleciałam pod sklep to odjechala. Na nastepny dzien Mama umowila sie z nia u nas w domu dostał w pysk od obu. I co sprawa ucichla pomijajac ze obical Gosiaczkowi ze nas zostawi dla niej .
Po tej akcji przezywali miesiac miodowy , co mnie jeszcze bardziej denerwowalo. Ale sielanka nie trwala długo i moja mama zmarla majac 44 lata.
Ojciec zalamany oczywiscie ale po miesiacu zatrudnil babe do sprzatania jak nas nie bylo w domu.Jak sie okazalo to nasz kochany Gosiaczek . Chciala sie z nami zaprzyjaźnić i przyszla do mojego pokoju mowiac ze chciałaby mnie lepiej poznac na co jej powiedzialam ze ja poznalam doglebnie (Raczej nie zrozumiala ze chodzilo ze widzialam jej nagie foty , to tak tepe babsko )
Ale wyszla z pokoju , niestety nas nie opuscila .
Jeszcze Kuba dzisiaj mi powiedzial ze jak kiedys go odwozil to Stary mu powiedzial ze Jeszcze nie raz pewnie dadza sobie po mordzie . SERIOOO